W miniony piątek uczniowie klasy I i III naszej szkoły zamienili szkolne ławki na podróż pełną przygód, wrażeń i kreatywności. Celem naszej ekscytującej eskapady były Gliwice, a program dnia obfitował w atrakcje, które na długo pozostaną w pamięci naszych najmłodszych odkrywców. Wycieczka trwała od wczesnych godzin porannych (wyjazd o 7:00 z Woźnik) do godziny 17:30, a każda minuta była wypełniona nauką poprzez zabawę.
Magia światła i koloru w Funzeum
Pierwszym punktem naszej gliwickiej przygody było Funzeum – miejsce, gdzie światło, kolor i interaktywne eksponaty tworzą niesamowitą atmosferę. Dzieci z zachwytem odkrywały kolejne sale, bawiąc się światłoczułymi instalacjami i tworząc własne, świetlne arcydzieła. Oprócz podziwiania wystawy, nasi uczniowie mieli okazję wykazać się zdolnościami manualnymi podczas specjalnych warsztatów. Każde dziecko, uzbrojone w kredki, mazaki i brokat, ozdabiało swoją własną, unikalną czapkę z daszkiem. Efekty pracy były imponujące, a uśmiechy na twarzach malowały się równie szeroko jak kolory na ich nowych nakryciach głowy.
Miniaturowy świat w Kolejkowie
Po dawce koloru i kreatywności, przenieśliśmy się do magicznego świata miniaturowych pociągów – Kolejkowa. To największa w Polsce makieta kolejowa, która zachwyca precyzją wykonania i dbałością o najmniejszy szczegół. Dzieci z przewodnikiem zwiedzały miniaturowe miasta, wioski, góry i tory kolejowe, obserwując sunące po nich pociągi. Odkrywanie ukrytych scenek rodzajowych i podziwianie misternie wykonanych figurek było dla wszystkich fascynującym doświadczeniem.
Lekcja i warsztaty modelarskie
Wizyta w Kolejkowie to nie tylko zwiedzanie. Nasi uczniowie wzięli udział w prawdziwej lekcji modelarstwa. Poznali tajniki tworzenia takich makiet, dowiedzieli się, ile pracy i cierpliwości wymaga zbudowanie miniaturowego świata. Następnie, przyszedł czas na praktyczną część – warsztaty modelarskie. Każde dziecko otrzymało do pomalowania malutką figurkę. Z ogromnym skupieniem i precyzją, mali artyści zamieniali szare, plastikowe postacie w barwnych mieszkańców miniaturowego świata. To zadanie wymagało cierpliwości i dokładności, ale satysfakcja z gotowego dzieła była ogromna.
Wycieczka do Gliwic była nie tylko wspaniałą zabawą, ale i cenną lekcją. Dzieci miały okazję rozwijać swoją kreatywność, uczyć się precyzji i cierpliwości, a także poszerzać wiedzę o otaczającym nas świecie, choćby w miniaturowej skali. Zmęczeni, ale pełni wrażeń i z nowymi pamiątkami (czapkami i figurkami), wróciliśmy do Woźnik o godzinie 17:30. Ten dzień z pewnością na długo pozostanie w pamięci uczniów jako wspaniała, edukacyjna przygoda.
L.P.